Hooligans

stuart_jones

co sądzicie o tym filmie? może niektórym może się wydawać bez przesłania i brutalny, ale jak dla mnie to mój naj naj naj lepszy film (no może z wyjątkiem dirty dancing:D), ponieważ:
- uwielbiam piłkę nożną i sama jestem kibicem, co prawda man utd ale zawsze coś Very Happy

- fantastyczny zestaw londyńskiego slangu
- charlie hunnam (dla sprostowania - nie chodzi mi że "jaki on piękny i eee sweetaśny" ale o to że to jeden z głónych bohaterów mojego ulubionego serialu;D

)
- brak głębszego przesłąnia (nie przepadam za filmami z ukrytym przesłaniem które trzeba odkryć, lubie wszystko podane "na talerzu"

)
- w ogóle mi się podobał Very Happy

kelly

próbowałam ten film ściągnąc już parę razy i za każdym razem albo jest uszkodzony, albo to jakiś fake, albo po prostu nie ściąga się do końca

wyślesz mi?

Digsy

wyprzedziłaś mnie!! ah, bo to jest mój tez ulubiony film Very Happy

naj naj najukochańszy i musze to powiedizeć po prostu megazajebisty pod każdym względem bo inaczej to nei mogę go opisać Wink

choć kinomaniakiem nie jestem, i moje kryteria są bardzo niewyszukane Razz

a dlaczego jest moim ulubionym? bo mnie jako jedyny film dotychczas po prostu na bezdechu przyparł do fotela, wszystkim, całością, siedziałam tak w kinie i seryjnie czasem nie mogłam oddychać, cholernie smutny szczególnie wiadomo kiedy... i na swój sposób jest piękny, opowiada piękną historię ukrytą za otoczką kibolów, plus londyn i slang mmm, a gdy wyszłam z kina to miałam powera jak nigdy Very Happy

hyper hyper

cudo nie film Razz

mogłabym co weekend oglądać Razz

stuart_jones

a ja właśnie skońćzyłam go oglądaćpo raz milion siódmy:) ale ja zawsze ale to zawsze wyłaczam w momencie jak oni zbierają siędo wyjścia żeby nie oglądaćjak Pete .....

Digsy

eh... naprawdę szkoda że to tak się to kończy

a podziele się moim dylematem, który zresztą dręczy nie tylko mnie Razz

imion już praktycznie nie pamietam

ale czy siostra Wooda Razz

wróciła później do brata Pete'a?
nie rozwiązali tego kurna i zawsze się nad tym zastanawiałam
bo to cholernie niesprawiedliwe by było heh

w końcu nie wrócił do nich, chciał tylko ostrzec ... no.. Wooda

(eh przeżywam)

stuart_jones

wiem! to straszne mnie ona zawsze tak wkurzała to przecież nie była wina brata pitta (haha) kto wie jak to tam byłoby dalej